Zaczynamy relację z obchodów święta Dia Del Muertos w Mexico City. I jednocześnie spontanicznego mini zlotu forumowego, który zainspirowany został zaproszeniem @Zeus na obchody jego urodzin. Skuszeni obietnicą że zapłaci za wszystko co wypijemy stawiamy się gromadnie w MXCD: Xionc, Slaweko, Ferges, RQS, Zeus,, Bajerglowa, Korwin, Klemens2, Jorgos i osoby towarzyszące. Wrzucamy zdjęcia, opisujemy imprezę i kończymy późno w nocy.
Początek dla grupy Cancun jest o 5:30 w saloniku CUN T2. O 6:30 lot do stolicy.
Grupa warszawsko-podlasko-lubelska w drodze do centrum.
Witamy w centrum. Ulice i policja gotowe.
Zaczynamy [emoji88]
I nasza ekipa (jeszcze nie do końca w komplecie).
Cd fotorelacji. Przypominam, że mamy aktualnie 12:18 lokalnego czasu.
I kończymy jak w Kijowie... [emoji1745] PS. Dzisiaj w centrum pół aglomeracji CDMX. Nie ma gdzie wcisnąć grupy Polaków.
A w centrum ciągle celebracja, choć tłumów jak wczoraj już nie ma.
Chciałbym tam teraz być, ale cóż. Tak tylko gwoli bycia purystą językowym, to należy poprawić tytuł wątku na Dia de Muertos ewentualnie Dia de los Muertos, a nie "Del Muertos".
A ja dopiero teraz zwróciłem uwagę na nieco rozmazany kieliszek na ostatnim zdjęciu. Fotograf musi być do niego bardzo przywiązany, skoro ciągnął go aż do Meksyku (bo nie sądzę, by został nabyty tam)
:D
Pozdrowienia dla ekipy (już z Polski).Zdjęć chwilowo brak, bo jak wiecie, małe Meksykanki w sztucznym tłumie zaj*bały mi telefon. Może później coś z fona żony zrzucę.
I jednocześnie spontanicznego mini zlotu forumowego, który zainspirowany został zaproszeniem @Zeus na obchody jego urodzin.
Skuszeni obietnicą że zapłaci za wszystko co wypijemy stawiamy się gromadnie w MXCD: Xionc, Slaweko, Ferges, RQS, Zeus,, Bajerglowa, Korwin, Klemens2, Jorgos i osoby towarzyszące.
Wrzucamy zdjęcia, opisujemy imprezę i kończymy późno w nocy.
Początek dla grupy Cancun jest o 5:30 w saloniku CUN T2.
O 6:30 lot do stolicy.
Grupa warszawsko-podlasko-lubelska w drodze do centrum. Witamy w centrum.
Ulice i policja gotowe. Zaczynamy [emoji88]
I nasza ekipa (jeszcze nie do końca w komplecie). Cd fotorelacji.
Przypominam, że mamy aktualnie 12:18 lokalnego czasu.
I kończymy jak w Kijowie... [emoji1745]
PS. Dzisiaj w centrum pół aglomeracji CDMX.
Nie ma gdzie wcisnąć grupy Polaków. A w centrum ciągle celebracja, choć tłumów jak wczoraj już nie ma.