0
RenegFarmer 19 listopada 2019 08:46
Dość często zauważam, że ludzie pomijają Kutaisi w planach podróży po Gruzji, nawet jeśli przylatują na zlokalizowane tam lotnisko. Czasami zostają w mieście pół dnia po przylocie lub pół dnia przed wylotem, ponieważ nie wiedzą, co więcej mogą tam porobić. Mieszkam w Kutaisi od prawie 2 lat ze względu na naszą pobliską plantację herbaty i z czasem stałam się fanką miasta oraz całego regionu Imereti. Mam nadzieję, że moje wskazówki dotyczące podróży zachęcą cię do zarezerowania kilku dni na to prawdziwie gruzińskie miasto.

To prawda, że Kutaisi nie jest typowym punktem turystycznym i trudno mu konkurować z Tbilisi, wybrzeżem, regionami winiarskimi, górami i wszystkim innym, co oferuje Gruzja. Z czasem jednak zaczęłam doceniać to miejsce coraz bardziej – jego mieszkańców oraz powolny i spokojny rytm... Więc jeśli chcesz poznać prawdziwą, autentyczną Gruzję, lecz niekoniecznie w butach trekkingowych i bez dostępu do WiFi, to Kutaisi jest miejscem, które musisz odwiedzić.

Jakie jest Kutaisi?

Jeśli planujesz podróż do Gruzji, zarezerwuj kilka dni w Kutaisi, a z pewnością nie pożałujesz tej decyzji. Z własnego doświadczenia mogę przekazać kilka spostrzeżeń i wskazówek, które być może przydadzą się osobom odwiedzającym Kutaisi po raz pierwszy:

Kutaisi to bardzo bezpieczne miasto, a ludzie są przyjaźni i chętni do interakcji. Bariera językowa jest tu jednak większym problemem niż w Tbilisi czy Batumi. W restauracjach porozumiesz się bez kłopotu w języku angielskim, ale w wielu sklepach, aptekach i mniejszych rodzinnych hotelach/pensjonatach rosyjski jest często jedynym językiem obcym. Jednakże nie ma czym się martwić - pozytywne nastawienie i gościnność mieszkańców sprawią, że znajdziesz wspólny język w ten czy inny sposób, i z pewnością nie zrujnuje to twojego pobytu :)

Kutaisi jest także dość konserwatywnym miastem, w którym religia jest poważana, a tradycyjne normy społeczne są bardziej powszechne niż w Tbilisi. W restauracjach często można zobaczyć uroczystości, w których uczestniczą tylko mężczyźni lub same kobiety. Najprawdopodobniej zauważysz również starsze kobiety ubrane na czarno lub osoby wykonujące znak krzyża, gdy zauważą pobliski kościół (a jest ich wiele), ale w rzeczywistości jest to bardzo swobodne miejsce i nie ma żadnych ścisłych zasad ani kodeksów, których musisz przestrzegać.

Co zobaczyć w Kutaisi

Miasto nie jest co prawda pełne typowych atrakcji turystycznych, ale możesz łatwo stworzyć plan na 2-3 dni. Miejsca, które z czystym sumieniem polecam to:

1. Katedra Bagrati - zabytek UNESCO, którego początki sięgają XI wieku. Oprócz samego kościoła można podziwiać wspaniałe widoki na całe miasto, a tuż obok znajduje się przyjemna restauracja.

Image

2. Centrum miasta między Fontanną Colchis a rzeką Rioni jest zawsze dobrym pomysłem na wieczorne spacery, ponieważ znajdują się tam liczne restauracje i sklepy. Możesz także przejść przez Biały Most zarezerwowany tylko dla pieszych, aby dotrzeć na lewy brzeg rzeki, gdzie znajdziesz dobre restauracje – zaczynając od baru na dachu w hotelu Best Western, kończąc na Hacker-Pschorr w niemieckim stylu.

Image

3. Bazary w Kutaisi to ciekawe miejsca, w których można kupić prawie wszystko, od narzędzi i ubrań, po pyszne warzywa i owoce. W centrum miasta, między ulicami Shota Rustaveli i Michaela Lermontowa, znajduje się mniejszy bazar centralny. Inny, znacznie większy zlokalizowany jest na ulicy Ilja Chavchavadze, obok centrum handlowego Grand Mall (niezbyt typowe centrum handlowe w kategoriach zachodnich) i dworca autobusowego.

Image

4. Besik Gabashvili Park to zielony obszar na lewym brzegu rzeki, tuż obok centrum miasta. Obejmuje również mały park tematyczny, którego korzenie sięgają czasów sowieckich. Jest kilka atrakcji dla dzieci, restauracja serwująca jedne z najlepszych dań mięsnych w mieście i oldschoolowy diabelski młyn, oferujący wspaniałe widoki na miasto i pobliskie góry. Możesz tam wejść po schodach lub wjechać kolejką linową. Ja wybrałam retro kolejkę – wjazd zajmuje jedynie 2 minuty i kosztuje 0,3 EUR (niestety w dni robocze kursuje tylko od 17:00 do 22:00).

Image

5. Renegade Tea Estate - i oczywiście zapraszamy cię do odwiedzenia naszej plantacji herbaty i fabryki, które znajdują się zaledwie 15 minut jazdy samochodem (10 km) od centrum Kutaisi. Przyjedź i zobacz plantację, która została porzucona na 25 lat i dowiedz się, co zrobiliśmy, aby ponownie zaczęła działać. Ponadto oprowadzimy cię po naszej fabryce, wyjaśnimy jak powstaje herbata, a także będzie okazja do jej spróbowania. Więcej informacji o naszej plantacji można znaleźć na stronie http://www.renegadetea.com.

Image

Wycieczki jednodniowe z Kutaisi

Oprócz samego miasta, Kutaisi jest idealną bazą wypadową do zwiedzania regionu Imereti i całej zachodniej Gruzji. Wszystko, od Batumi po odległe wioski na Kaukazie, można odwiedzić w ciągu jednodniowych wycieczek. Miejsca, które najbardziej nam się podobały:

1. Tskaltubo - małe miasteczko zaledwie 15 km od Kutaisi, słynne niegdyś z wód termalnych. Istnieje tam wiele ogromnych, opuszczonych obecnie kurortów rozsianych po centrum miasta. Jest też parę działających, a jeszcze kilka w fazie budowy. Odczucia mogą być mieszane, ale na pewno zapamiętasz to miejsce. Zaledwie kilka tygodni temu ogłoszono wielki plan pełnego przywrócenia kurortów w ciągu najbliższych 3-5 lat, więc może to być ostatnia szansa, aby zobaczyć miasto w jego obecnej formie.

Image

2. Tkibuli - duże centrum wydobywcze w latach sowieckich, a obecnie podupadłe ekonomicznie miasto, które warto odwiedzić. Jeśli masz czas, wsiądź do kolejki, która jedzie bardzo wolno, ale zapewnia niezapomniane wrażenia i widoki. Jeśli jedziesz samochodem i masz więcej czasu, możesz połączyć Tkibuli z dalszą wycieczką do Ambrolauri w Racha, który jest jednym z najbardziej malowniczych regionów Gruzji i jednym z centrów produkcji wina.

Image

3. Kaniony Okatse i Martivili. Choć są nieco inne, oba warto odwiedzić. Zapewniają niesamowite widoki, które na pewno z chęcią wrzucisz na Instagram ;)

Image

4. Sairme - górski kurort około 50 km od Kutaisi. Świeże, górskie powietrze, niesamowita przyroda, woda mineralna wypływająca z ziemi i jedne z najdłuższych tyrolek w Gruzji. W ostatnich latach otwarto kilka nowoczesnych hoteli i restauracji, dzięki czemu nie opuścisz tego miejsca głodny.

Image

5. Khvamli - każdego dnia widzimy wysoką 2000-metrową ogromną skałę wapienną. Bez względu na to, czy jesteśmy na plantacji Mandikori, czy siedzimy przed naszą fabryką, Khavmli tam jest i spogląda na nas majestatycznie, więc pewnego dnia postanowiliśmy się na nią wspiąć. Znajduje się zaledwie około 2 godzin jazdy od Kutaisi i prawie całą podróż można teraz pokonać samochodem, po tym jak latem naprawiono prowadzącą w górę drogę. Ostatnie 2 kilometry wędrówki przez las i między skałami to wisienka na torcie. Zabierz ze sobą buty trekkingowe i aparat - w pogodny dzień możesz zobaczyć stamtąd prawie cały region Imereti.

Image

Oczywiście jest wiele innych atrakcji do wyboru, z których wszystkie są w niewielkiej odległości od Kutaisi - od jaskiń Prometeusza i Sataplia po górskie wioski Lechkhumi i nadmorskie kurorty. Wszędzie towarzyszą ci przyjaźni ludzie, nieco chaotyczny ruch uliczny i pyszne jedzenie :)

Dodaj Komentarz

Komentarze (6)

gadekk 19 listopada 2019 09:34 Odpowiedz
Liczę na dalszą część z ofertą jedzeniową! ;)
cypel 19 listopada 2019 09:49 Odpowiedz
Panie ekspat Katedra Bagrata od ponad 2 lat nie jest na liście UNESCO.Moim zdaniem przy mnogości atrakcji jakie oferuje Gruzja szkoda czasu na Kutaisi.Natomiast fajny hint dałeś na wycieczki jednodniowe.
peta 19 listopada 2019 19:15 Odpowiedz
Na liście miejsc wartych odwiedzenia w pobliżu Kutaisi na pewno brakuje również jaskini Prometeusza.Ogólnie fajnie opisane, warto byłoby kontynuować i zamieścić kolejne informacje o jedzeniu, noclegach itd
eskie 19 listopada 2019 21:18 Odpowiedz
Mnie szczególnie interesuje wizyta w fabryce herbaty, zwłaszcza, że niedługo lecę do Kutasik.
impunitussanta 20 listopada 2019 16:01 Odpowiedz
Gadekk napisał:Liczę na dalszą część z ofertą jedzeniową! ;)Jeśli chodzi o jedzenie to szczerze polecam Kvamli (na trasie do Tskaltubo).Bardzo dobre khinkali jadłem zaś w El Depo.Nie polecam za to tych ich "lemoniad", na przykład tej o kolorze Ludwika. Są ekstremalnie słodkie!
miriam 20 listopada 2019 16:01 Odpowiedz
impunitussanta napisał:Nie polecam za to tych ich "lemoniad", na przykład tej o kolorze Ludwika. Są ekstremalnie słodkie!Jak komuś słodkość nie przeszkadza to gruszkową ja polecam ;)